sobota, 8 października 2011

Dokończone i zakupione ;)

 Jak tytuł wskazuje moje Kochane - zakupy i projekt denko w jednym . Troszkę się tego nazbierało, tak więc nie przedłużając - zaczynamy ;) Na początek przedstawiam zużyte produkty ostatnich dwóch miesięcy . 

 Żel pod prysznic Johnson's - żel jak żel ;) bardzo rzadko przywiązuję się do tego typu produktów ;) . Ten jest jak najbardziej ok , kremowa mleczna konsystencja , bardzo delikatny zapach , myślę że u posiadaczy skóry wrażliwej a nawet bardzo wrażliwej - sprawdzi się . Koszt to ok 9zł
















                                                           
  Płyn Micelarny Pharmaceris - Bardzo przyjemnie zużywało mi się ten produkt , ładnie zmywał makijaż oka , dokładnie bez zbędnego pocierania. Moim zdaniem jest on porównywalny do Biodermy. Przedział cenowy jak najbardziej  w porządku , za 200ml tego produktu zapłaciłam 18zł. Dla wrażliwych oczu , osób noszących soczewki będzie odpowiedni.


 Szampon Garnier z drożdżami piwnymi oraz owocem granatu - jak widać na załączonym obrazku zużyłam do ostatniej kropli ;) i nadal jestem na TAK ! Tak jak obiecuje producent - dodaje objętości , bardzo ładnie oczyszcza włosy . W moim przypadku sprawdza się również w oczyszczaniu włosów po różnego rodzaju olejach (rycynowym, kokosowym) . Nie plącze włosów, nie obciąża w żaden sposób . Zakupiłam już kolejną butelkę i pokusiłam się również o odżywkę z tej samej serii. Poczekamy zobaczymy ;)




















Emulsja Ochronna Cleani'c Nagietkowa - bardzo fajny delikatny produkt , niezwykle wydajny , w moim przypadku świetnie się sprawdził .  Koszt to ok 10zł . Być może wrócę do niego , w obecnej chwili testuję specjalistyczny płyn AA


Tonik Ziaja Bio Aloesowy - fajny produkt , oczywiście najbardziej zachęcająca jest jego cena ;) , nie podrażnił mojej bardzo wrażliwej skóry , nie przesuszył , za co daje  mu    dużego plusa. Jeśli szukacie delikatnego produktu który odświeży waszą cerę  to serdecznie polecam .


Szampon marki Healing Catzy  - jest to szampon przeciwłupieżowy. Bardzo dokładnie ale zarazem łagodnie oczyszcza skórę głowy . Delikatnie plącze włosy , co znika wraz z zastosowaniem odżywki. Producent nie wspomina o tym w ulotce ,ale szampon dodaje moim włosom bardzo fajnej objętości . Kosztuje ok 12 - 13zł i jest dostępny tylko w aptekach.













                                                                                                                                             Pomarańczowy Olejek Myjący z BU - nad tym produktem nie ma co się zbytnio rozwodzić ;) UWIELBIAM ! Odkąd użyłam go pierwszy raz , mój wieczorny demakijaż stał się dla mnie przyjemnością . Nic tak świetnie nie usuwa makijażu jak ten olejek. Ogromnym plusem jest też cena - 10 zł. Wystarczył mi na 3 miesiące przy codziennym wieczornym stosowaniu. Jedynym minusem może być czas oczekiwania na zamówienie ze strony BU . Zakupiłam już zapas tego produktu. 














A teraz drobne zakupy które poczyniłam ostatnimi czasy :

 Ekologiczny Olej kokosowy - jest to już moje drugie opakowanie , uważam że jest świetny jeśli chodzi o pielęgnacje włosów , paznokci, dłoni, chyba łatwiej byłoby mi napisać  do czego się nie nadaje ;) Zapłaciłam za niego 10zł. Z eco certyfikatem - najważniejsze - nierafinowany

Krem do rąk Isana - Zakupiony w promocji w Rossmanie za cenę niecałych 4 złotych . Urzekł mnie jego zapach - moim zdaniem pachnie jak kisiel wiśniowy ;p . Sprawdza się zasada że nie zawsze jakość idzie w parze z ceną , tani świetny kosmetyk , ale o tym już wkrótce ;)

Krem z SPF 30 Dax Cosmetics - natknęłam się na niego poszukując    kremu z filtrem Soraya , pożyjemy zobaczymy ;) na razie wiem że nie bieli twarzy ale czy nie zapcha ? Okaże się, oczywiście dam Wam znać , zapłaciłam za niego 15zł

 Mascara Maybelline One by One - jedni ją kochają drudzy nienawidzą. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy . Ale o tym niebawem ;) Przez nieuwagę zakupiłam brązową ;/ . W prezencie otrzymałam płyn do demakijażu oczu , zapłaciłam za nią ok 25zł w Superfarm. Wczoraj widziałam w Naturze w cenie 30 zł ....

 Pędzelek do cieni EcoTools - wstępnie powiem krótko - najbardziej miękki pędzelek jaki posiadam w swojej kolekcji, uniwersalny ! Polubiliśmy się od pierwszego MIŹNIĘCIA ;p  , a poważnie od pierwszego zaaplikowania cienia ;) Cena 15zł













 Puder Prasowany Synergen - ja jestem w numerze 03 , kosmetyk idealny do poprawek w ciągu dnia.





Cień Kobo - recenzja i makijaż niebawem (jak tylko wyleczę moje oczy z wszelkiego rodzaju alergii)

 Tak prezentuje się cień w dziennym świetle. 


 Teraz coś nie kosmetycznego ;) - zawieszki zakupione na allegro ;) , ehh my kobiety ;p


 Świeca zapachowa by Biedronka ;D Cudowny zapach ;) za cenę 3,99 . Posiadam ok 6 sztuk o różnych zapachach , szklane opakowania po wypalonych świecach świetnie przydają się do przechowywania biżuterii ;)

Na koniec bonus ;p uwaga uwaga Odetka w  Masce Wulkanicznej na twarzy ;)  Tak ku przestrodze ;p


9 komentarzy:

  1. Duże, fajne zakupy i również duże zużycia :). Podziwiam takie ilości zużyć, mój projekt denko nieco leży.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja sie staram jak moge ;) bo moja łazienka przestaje mieścić wszystko co się odłożyło

    OdpowiedzUsuń
  3. Odetko mam do ciebie prośbę mogłabyś napisać gdzie zakupiłaś olej kokosowy?
    miałam ten krem z filtrem niestety u mnie strasznie po nim piekły oczy, nigdy nie miałam problemu z żadnymi alergiami, żaden tusz nie powodował mi łzawienia... a z tym kremem musiałam omijać okolice oczu...niestety nie polubiliśmy się:( a szkoda, bo w sumie sam krem nie był zły.

    OdpowiedzUsuń
  4. Face of the sun - ja kupiłam swój olej w zwykłym sklepie zielarskim, zawsze kupuje ten mniejszy , łatwiej zabrać go z sobą na wyjazdy,ale są też dostępne bardzo duże słoiki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy pędzel z ecotools kupiłaś na allegro?
    kurcze nigdzie nie mogę ich dostać poza allegro a słyszałam, że niby można je dostać w supherpharm. przy czym jak zapytałam w mojej superpharm, to okazało się, że kobiety o nich nie słyszały.
    bardzo fajne i duże zużycia :)))
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pędzelek kupiłam w Rossamnie ;) dziś widziałam że mają tez do różu i do podkładu płaski ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. sliczny ten cien z kobo, a i pedzelek z ecotools tez mi sie marzy tylko szukam takiego do bronzera...

    przy nastepnych zakupach w biedronce w koszyku wyladuje swieczka waniliowa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomyślałam sobie, że gdybyś kiedyś poszukiwała tematu na post(posta)( hm...nie wiem jak to odmienić) to może zrobiłabyś właśnie post o swoich pędzlach? ja osobiście bardzo lubię czytać na ten temat i oglądać kolekcje pędzelkowe :)))
    gdybyś miała czas i ochotę to byłoby super.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Agaton8701 : Ok ja tylko znajdę chwilkę i dobre światło to zrobienia fotek ;D

    OdpowiedzUsuń