środa, 2 lutego 2011

Drobiazgi Essence i nie tylko .

Witam serdecznie Kochani, ostatnio miałam okazję być w moim rodzinnym mieście. Oczywiście wybrałam się z siostra na szybką rundkę "drogeryjną" . Drogeria Natura jest tam bardzo dobrze wyposażona we wszystkie nowinki kosmetyczne ,w tym co mnie bardzo cieszy - Essence, ale także My secret, Sensique, Manhattan, Max Factor. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie że jeśli chodzi o Max Factor i Essence jest lepiej wyposażona niż Douglas. To tak na marginesie:) A zatem : 


Kredki do ust Essence . Występują one w stałej ofercie tej firmy. Zakupiłam je głównie z ciekawości. Nie spotkałam się jeszcze z żadną opinią na ich temat. Jak widać na załączonej fotce jestem w numerze 02 i 05. 
Kredki są w odcieniach różu. Ku mojemu zdziwieniu bardzo miękko rozprowadzają się na ustach, są porównywalne do pomadek. Mają dosyć mocny pigment. Są bardzo precyzyjne, śmiało można rezygnować z konturówki. Bardzo trwałe, na ustach w stanie nienaruszonym wytrzymują 3godziny, przynajmniej tak jest w moim przypadku. Obydwie są perłowe z czego jaśniejszy kolor jest bardziej błyszczący . Nie wiem czy to moje odczucie tylko,ale mając je na ustach czuję gorzkawy posmak w ustach. Ogólnie polecam. Cena to 5,50 za sztukę. Poniżej przedstawiam kolory kredek, po nałożeniu bardzo cienkiej warstwy.


Kolejnym produktem firmy Essence jest cień. Zakupiłam także mini paletkę tej firmy ale coś więcej będę mogła powiedzieć jak troszkę dłużej ją przetestuje.



Cień pochodzi z nowej serii cieni "z tłoczonym kwiatkiem" , która posiada bardzo dużą gamę kolorystyczną. Zdecydowałam się na tego typu kolor i nie żałuję. Cień posiada porządną pigmentację, bardzo przyjemnie się rozprowadza, utrzymuje cały dzień. Nadmienię iż używam bazy pod cienie ArtDeco.  Kolorek świetny do dziennego makijażu. Cena to około 7zł.

 Poniżej przedstawiam kolejny produkt również zakupiony w drogerii Natura. Są to perełki rozświetlające Sensique. Produkt zakupiłam pod wpływem MissViveros86 znanej także jako : www.najlepszekosmetyki.pinger.pl  . Perełki są jak najbardziej w porządku. Tylko w obecnej chwili są za ciemne jeśli chodzi o funkcje rozświetlenia. Niestety :) zima - blade lico ;p . Myślę że wiosną i latem będą się świetnie sprawdzać. Dostępna jest również wersja Perełek brązujących tej firmy. Cena to 13 zł.



Kolejny produkt to zamówiony przeze mnie na allegro Eyeliner w żelu firmy NARS. No właśnie ... pytanie czy jest to oryginalny produkt . A jeśli jest to podróbka to bardzo dobrej jakości. Jeśli orientujecie się w podróbkach z allegro dajcie znać, czy posiadany przeze mnie produkt jest oryginalny czy też nie. Mam wrażenie że eyeliner byłby super gdyby nie to że trzeba odczekać chwilkę, aż zaschnie na naszych powiekach , w innym wypadku zrobi nam piękną pieczątkę w załamaniu powieki.



Eyeliner nakłądam pędzelkiem Hakuro H85 . Myślę że na temat jakości tych pędzli nie trzeba się wypowiadać. Jak tylko będę posiadaczką całej  serii , pochwalę się ;) obiecuję. 

I ostatnia rzecz którą chcę Wam pokazać :) to pierścionek , zakupiłam go głównie "na wieczór" , w cenie 20 zł . Najważniejsze jest to że mimo iż jest to sztuczna biżuteria, po dosyć częstym użytkowaniu - nie ciemnieje , nie pokrywa się żadnym osadem.