sobota, 29 października 2011

Nowości w kosmetyczce

Witam Kochani, pewnie gdyby nie moje kłopoty ze wzrokiem ,posty pojawiały by się częściej, dlatego na samym początku mam do Was pytanie :

Co poradzić na łzawienie oczu , przy noszeniu soczewek kontaktowych ale również okularów korekcyjnych !!

Byłam już na 3 wizytach lekarskich, teoretycznie jest wszystko w porządku a ja nadal zalewam się łzami RATUJCIE i RADŹCIE

Ale do rzeczy .

Chciałam Wam pokazać  kilka rzeczy z dzisiejszych zakupów , ale również kilka sprzed paru tyg. 

Numerem jeden od pewnego czasu stała się u mnie maska do włosów, którą zakupiłam w hurtowni fryzjerskiej za cenę ok 15zł . Po pierwsze - zapach , moim zdaniem to zapach lodów waniliowych, mało tego utrzymujący się nawet po 3 myciach od nałożenia tego produktu. Włosy są gładkie , odżywione, nie obciążone , cud , miód malina ;) Polecam serdecznie 




Numer dwa to pomadka marki Basic. Bardzo się polubiłyśmy. Ma bardzo naturalny kolor, zbliżony do naturalnego koloru  moich ust . Najbardziej jednak podoba mi się efekt wygładzenia jaki pozostawia na ustach. Nakładanie balsamu stało się zbędne, z moich ust zniknęły ślady przesuszenia. Posiada delikatne złote drobinki, słabo widoczne po aplikacji produktu.






Numer trzy znany wszystkim Revlon ColorStay . Myślę że nie muszę zbyt wiele się tu rozpisywać. Jedni go kochają drudzy nienawidzą . Powiedzmy że ja jestem po środku ;)  Dokładna recenzja wkrótce. 


Numer cztery to zakupiony dziś potrójny cień inglot. Uważam że jest to bardzo dobra i opłacalna inwestycja. Coś czuje że na jednej sztuce się nie skończy. Kolory idealne do dziennego delikatnego makijażu, a także do wyrównania  koloru powieki,w przypadku kiedy nie chcemy robić makijażu.



Kolory w dziennym świetle , niezbyt widoczne :




Ostatnim produktem są chusteczki z Alterry .






Jak tylko wypróbuje to dam Wam znać. Przygotowuję również post o ulubionych przeze mnie tej jesieni  kolorach lakierów do paznokci . Pozdrawiam Was Kochani i dziękuję za cierpliwość jaką mi okazujecie. Zapraszam do komentowania , dajcie znać co sądzicie o tych produktach, może macie jakieś doświadczenia z nimi związane?

6 komentarzy:

  1. podobają mi się te cienie, chociaż faktycznie są one takie delikatne...

    p.s a co do lakierów to ja uwielbiam wszystkie odcienie czerwonego koloru.. ciekawa jestem jakie Ty kolory zaprezentujesz:)

    p.ss fajniutką masz bransoletkę.. gdzie ją kupiłaś? może gdzis przez neta?

    pozdraiwam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem ciekawa recenzji tego podkładu z firmy Revlon. te cienie z inglota wyglądają ciekawie, czy mają jakąś nazwę lub numer? chętnie sama sobie takie zakupię :)))
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na łzawienie oczu czy próbowałaś odstawić wszystkie kosmetyki? Być może któryś Cię uczulił? Albo spróbuj brać przez kilka dni jakieś leki odczulające np. Claritine.

    OdpowiedzUsuń
  4. Leal251 : Kochana zamawiałam ją jakieś pół roku temu na allegro , niestety dziewczyna już ich nie wystawia , Agaton8701 tak cienie z inglota to : "cień do powiek rainbow 101R" Vena : tak próbowałam i niczego to nie zmieniło niestety,ale masz racje spróbuje tego Claritine, Dziękuje Dziewczyny Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tą maseczkę, uwielbiam ją. Świetnie pachnie.

    OdpowiedzUsuń