niedziela, 7 kwietnia 2013

Serum Tołpa Dermo Face Hydrativ

Witajcie,

W poprzednich postach wspominałam Wam o moim "zimowym nawilżaczu" jakim jest właśnie serum Tołpy ( nawilżająco - odprężające serum dermo face hydrativ).



 Serum zakupiłam pod wpływem recenzji Karoliny z youtube z kanału Stylizacje :)

Niestety nie posiadam już zewnętrznego opakowania serum, dlatego będę się posiłkować fotografiami z internetu.




 Według producenta :

Jest to produkt skoncentrowany , wzmacnia działanie kremów. Intensywnie nawilża i uelastycznia skórę. Odpręża i przywraca komfort. Eliminuje oznaki zmęczenia i stresu. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia.

Składniki :

torf tołpa.®, kompleks z kiełków pszenicy, drożdży i hialuronianu sodu, nawilżający kompleks naturalnych węglowodanów, betaina



0%
alergenów,
sztucznych barwników
PEG - ów
silikonów
oleju parafinowego

Powiem szczerze, że wiązałam z tym produktem wiele nadziei, podczas tegorocznej zimy. Moja skóra zaczęła się ostro buntować przeciwko warunkom panującym na zewnątrz ale również przeciw ogrzewaniu . W wyniku tego stała się mocno przesuszona i wrażliwa. Będąc w Hebe postanowiłam wrzucić do koszyka Serum Tołpy i nie żałuję ani jednej wydanej złotówki ( koszt produktu to ok 34 zł)

Konsystencja produktu jest dosyć wodnista :




Serum jest bezbarwne, o bardzo przyjemnym świeżym zapachu.








Moim zdaniem obietnice producenta w przypadku tego produktu nie okazały się przesadzone. Serum robi to co ma robić , czyli :

- odpręża skórę
- nawilża
- świetnie sprawdza się po zabiegach kosmetycznych, a także po leczeniu dermatologicznym
- przedłuża trwałość makijażu ( podkład znacznie lepiej aplikuje się )
- zwalcza mocne przesuszenie skóry
- daje delikatny efekt liftingu - skóra jest bardziej napięta

Serum nakładam rano przed aplikacją kremu ( w moim przypadku Olay complete do skóry wrażliwej) , a następnie rozprowadzam podkład . Nie używam go na noc ponieważ, obecnie stosuję również produkty z kwasami .
Słyszałam również od kilku blogerek że serum świetnie sprawdza się jako baza pod różnego rodzaju leki dermatologiczne , ponoć efekty leczenia są wtedy bardziej widoczne.




 Serdecznie polecam wypróbowanie tego kosmetyku, na prawdę warto ! zwłaszcza jeśli jesteście posiadaczami skóry wrażliwej podatnej na odwodnienie, pozbawionej jędrności ,zmęczonej :)

W następnych postach postaram się Wam pokazać ostatnio ulubione przeze mnie produkty kolorowe do ust, trwałe pomadki i błyszczyki :) , pozdrawiam :) . Dajcie znać w jaki sposób Wy radzicie sobie z przesuszeniem skóry po sezonie zimowym :) ??