wtorek, 2 lutego 2016

Ulubiona biżuteria

Witam wszystkich po rekordowej bo prawie 4 dniowej migrenie. Tyle sobie można na planować...a życie  plany zweryfikuje i najczęściej jak to moja mama mówi "co w głowie uradzi do skutku nie doprowadzi" :) 

W tym miejscu powinien pojawić się "Projekt denko" lub jak to mówi mój M. "projekt pusty kubełek" :D 

Niestety, nie planowałam wracać do blogowania po tak długiej przerwie a co za tym idzie nie gromadziłam pustych opakowań po produktach. Obiecuje w lutym postaram się żeby wszystko nie lądowało od razu w koszu :) 

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać coś innego niż produkty kosmetyczne, a mianowicie biżuterię. 

To co do tej pory "zgromadziłam" w swoich zbiorach jest najczęściej kupowane przy okazji wyjazdów, oraz są to prezenty od mojego męża. 

Dziś chciałabym pokazać to co nosze na co dzień. Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam na sobie jakieś większych rozmiarów kolczyki, czy złoty naszyjnik. Zazwyczaj kiedy zakładam coś większych gabarytów, patrzę w lustro i myślę...o niee... nie dziś... i koniec końców ląduje w szkatułce  :) 

Jeśli chodzi o naszyjniki które noszę najczęściej są to : 

Naszyjnik typu "celebrytka" - prezent od mamy



Kolejny tego samego typu tylko z ciut grubszym łańcuszkiem - prezent od M.


Tutaj również srebro ale no name, kupiony przy okazji wyjazdu, o najszerszym łańcuszku  jaki posiadam :




Często zakładam również bransoletki, w swojej kolekcji mam mnóstwo sztucznej biżuterii, różnych sznureczków itd, kilka  Lilou , ale dziś chciałam pokazać obecnie najczęściej używane . 

Tę kupiłam będąc w Karwi w tegoroczne wakacje :



Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale nie dorobiłam się jeszcze konkretnego oświetlenia i miejsca. 


Bardzo często zakładam też bransoletkę którą dostałam w prezencie "na szczęście" :) 

Wykonana z naturalnego czarnego Turmalinu : 


Zimową porą bardzo lubiłam i nadal noszę takie oto sztyfty : 



Oprócz bransoletek często zakładam również zegarki, które po prostu  kochaaam. W "zbiorach " mam ich ok 10 ale do ulubionych należą :


Oraz : 



Od jakiegoś czasu sięgam również po bransoletkę którą kupiłam podczas ostatnich wyprzedaży : 




Oprócz w/w biżuterii którą nosze naprzemiennie, absolutnie zawsze mam na palcu serdecznym obrączkę oraz pierścionek zaręczynowy. 
Pierścionek został zakupiony w Aparcie, jest to połączenie białego, żółtego złota oraz brylantu. Obrączka została zrobiona przez prywatnego jubilera. 





A żeby mieć wszystko pod ręką najczęściej wykorzystuje taką mini komódkę :) 




Uff dobrnęliśmy do końca :) 


A Wy jaką najczęściej nosicie biżuterię ? Jaka jest Wasza ulubiona ?:) 

5 komentarzy:

  1. Świetne te kolczyki, lubię takie delikatne dodatki.
    Mini komoda z pewnością znalazłaby i u mnie zastosowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronka - całe 10zł jakieś pol roku temu :) w Pepco widziałam tekturowe, moja jest drewniana

      Usuń
  2. Ładne. :-) Najbardziej podobają mi się łańcuszki. Bardzo lubię takie delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki są piękne, jeszcze takich nie widziałam! :)

    OdpowiedzUsuń