poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Zakupy ostatnich miesiecy, paczuszka i przeprosiny :)

Jak zwykle początek posta i grube tłumaczenie :P

Była przeprowadzka, zamieszanie , aparat na dnie kartonów :) wiecie jak to jest .
Przeprowadzka przemyślana ...zaplanowana... ale niestety zgubna ... w następstwach...Trudno naważyło się piwa teraz trzeba to wypić...

Do rzeczy. Nie miałam zbyt wiele czasu na zakupy i spacery po drogeriach tak więc kupowałam tylko najpotrzebniejsze rzeczy i ew. promocje nie do odrzucenia :)

Po kolei :




Cienie My secret Trio 315 Walk At Sunset - koszt 5,99 w promocji - Bardzo fajne cienie, położone na bazę dają sobie świetnie radę :)




 Tusz Essence I love Extreme - mascara pogrubiająca - tusz posiada ogroooomną szczotę ale świetnie pogrubia rzęsy i nadaje intensywny kolor czerni. Wart każdej złotówki.






Bioderma Sebium H2O - Podobnie jak jej siostra "sensibio" świetnie usuwa makijaż, wydaje mi się że jest odrobinę mocniejsza. Radzi sobie nawet z wodoodpornymi mascarami.



 Bronzer firmy W7 Honolulu - Z tego co słyszałam to jest to odpowiednik bronzera Hoola marki Benefit :) Bardzo lubię ten bronzer , zapłaciłam za niego coś koło 14zł. Ma dosyć intensywny odcień ale pozbawiony pomarańczowych tonów :) Świetny na lato :) Bardzo miękki , trzeba uważać aby nie przesadzić z jego aplikacją .



 Pigmenty Kobo

Różowy - Orchid nr 405
Fioletowy - Lavender nr 406

Posiadam jeszcze kolor nr 505 Sea Shell




 Ogólnie jestem bardzo zadowolona gdyby nie fakt że nacięłam się na datę ważności która mija już w październiku !! Jak można w ogóle sprzedawać produkty tego typu z tak krótką datą przydatności...



 Avon mgiełka do ciała o zapachu granatu i mango :) Odświeża i świetnie nadaje się na lato do torebki :)




 Dwa peniaki :) Lakier Taft dodający włosom objętości oraz kremowy żel pod prysznic z Lidla :)




 Marion - Płyn do stylizacji włosów dodający objętości - szczerze mówiąc to 10 zł wyrzucone w błoto :) nie robi z włosami absolutnie nic :)


 

Cień pojedynczy My Secret Pearl Touch nr 103 - świetny cień , bardzo ładnie rozświetla oko , doskonale nadaje się pod łuk brwiowy



:)




Kolejna mgiełka tym razem o bardziej "ciężkim" zapachu , sprawdzi się na okres jesienno zimowy :)


 Antyperspirant Rexona o zapachu  Fiołka oraz jabłka - świetnie sprawdził się w minione upały , na pewno kupię go ponownie :)( obok na fotografii próbka żelu pod prysznic)

I zakupy z Biedronki :



 Bardzo fajne kremy do rąk :) Be beauty . Żałuję że nie kupiłam większego zapasu za każdy zapłaciłam 3,20zł !!!! Są świetne , cudownie nawilżają i bardzo przyjemnie pachną.



 Miniaturowe perfumy 30ml o delikatnym owocowym zapachu za całe 8zł :)


 Tarka do stóp która bardzo bardzo przypomina mi tę z Scholl'a . Kosztowała 5,99zł .

A teraz coś co poprawiło mi humor i sprawiło że buźka śmiała mi się cały dzień :) Paczuszka  od Madzi :) - Kochana dziękuję serdecznie

:)





Dziękuję również za wytrwałość :) Jeżeli chcecie wiedzieć więcej szczegółów na temat zakupionych przeze mnie produktów  to proszę piszcie w komentarzach :)

2 komentarze:

  1. Ten jasny pigment z kobo jest boski:)) te fioleciki tez fajne:)) ciesze sie,ze paczuszka sprawila Ci przyjemnosc:):*

    OdpowiedzUsuń
  2. no i to jaką :) dziękuję:*

    OdpowiedzUsuń