czwartek, 21 czerwca 2012

Bye Bye trądziku

Witam :) Dziś o produkcie który spadł mi przysłowiowo z nieba :) Ale do rzeczy :

Jakiś czas temu oglądałam film Kasi Ciasteczko25, w którym polecała swoim widzom krem "anty trądzikowy" . Postanowiłam go wypróbować , ponieważ moja cera jest o lata świetlne oddalona od ideału. Poprosiłam Szwagierkę która przebywa za granicą aby kupiła mi w/w krem. Zaczęłam używać go początkiem tygodnia a wraz z jego końcem widziałam pierwsze efekty !!










Krem "cudotwórczo" zadziałał :D

- Zmniejszył zaczerwienienia na twarzy i zlikwidował przebarwienia

- Wyregulował wydzielanie sebum, buzia przestała świecić się.

- Bardzo dobrze współpracuje z makijażem , który wytrzymuje calusieńki dzień bez poprawek.

- Skóra wydaje się jakby wypoczęta, wyspana ? wszystko za sprawą wit. E, C i A zawartej w kremie oraz dzięki dawce kwasu hialuronowego.

- Posiada filtr SPF 15, ale w żadnym wypadku nie bieli skóry,

- Bardzo szybko wchłania się od momentu aplikacji.

- Absolutnie nie zapycha porów, a raczej w miarę upływu czasu obkurcza je.

A teraz minusy :)

Niestety podstawowym minusem jest dostępność. Produkty Dr.Nick Love są dostępne w drogeriach BootS lub na eBay'u . Krem kosztuje ok. 80zł w zależności od kursu. Ale moim zdaniem jest wart  każdej wydanej złotówki.

Kilka fotek :










Na pewno odkupię krem . Jest bardzo wydajny ! Mam dużą ochotę na wypróbowanie innych kosmetyków tej serii!! Polecam wszystkim dziewczynom które borykają się z niespodziankami a także bardzo wrażliwą cerą.

5 komentarzy:

  1. oj troszkę drogi jak na moją kieszeń :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to jest problemem, szukam odpowiednika na naszym rynku, ale wszystko co do tej pory testowałam nie działa tak jak ten cudak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem widać dobry , solidny tylko trochę za drogi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie się cieszę że krem Ci pomógł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Ty mi życie uratowałaś tym kremikiem :D DZIĘKUJĘ !!

      Usuń