Jakiś czas temu oglądałam film Kasi Ciasteczko25, w którym polecała swoim widzom krem "anty trądzikowy" . Postanowiłam go wypróbować , ponieważ moja cera jest o lata świetlne oddalona od ideału. Poprosiłam Szwagierkę która przebywa za granicą aby kupiła mi w/w krem. Zaczęłam używać go początkiem tygodnia a wraz z jego końcem widziałam pierwsze efekty !!
Krem "cudotwórczo" zadziałał
- Zmniejszył zaczerwienienia na twarzy i zlikwidował przebarwienia
- Wyregulował wydzielanie sebum, buzia przestała świecić się.
- Bardzo dobrze współpracuje z makijażem , który wytrzymuje calusieńki dzień bez poprawek.
- Skóra wydaje się jakby wypoczęta, wyspana ? wszystko za sprawą wit. E, C i A zawartej w kremie oraz dzięki dawce kwasu hialuronowego.
- Posiada filtr SPF 15, ale w żadnym wypadku nie bieli skóry,
- Bardzo szybko wchłania się od momentu aplikacji.
- Absolutnie nie zapycha porów, a raczej w miarę upływu czasu obkurcza je.
A teraz minusy
Niestety podstawowym minusem jest dostępność. Produkty Dr.Nick Love są dostępne w drogeriach BootS lub na eBay'u . Krem kosztuje ok. 80zł w zależności od kursu. Ale moim zdaniem jest wart każdej wydanej złotówki.
Kilka fotek :
Na pewno odkupię krem . Jest bardzo wydajny ! Mam dużą ochotę na wypróbowanie innych kosmetyków tej serii!! Polecam wszystkim dziewczynom które borykają się z niespodziankami a także bardzo wrażliwą cerą.
oj troszkę drogi jak na moją kieszeń :)
OdpowiedzUsuńno to jest problemem, szukam odpowiednika na naszym rynku, ale wszystko co do tej pory testowałam nie działa tak jak ten cudak :)
OdpowiedzUsuńKrem widać dobry , solidny tylko trochę za drogi. ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę że krem Ci pomógł:)
OdpowiedzUsuńKochana Ty mi życie uratowałaś tym kremikiem :D DZIĘKUJĘ !!
Usuń