Jest to to lakier mało znanej firmy - Classics Charming w nr 58. Bardzo często gościł na moich pazurkach . Testowała go również moja siostra , został przez nią ochrzczony jako "boski" . We mnie wzbudził nie mało zdziwienia jak na tego typu półkę cenową. Zapłaciłam za niego 5 zł . Na moich paznokciach wytrzymywał razem z Top Coate'm ok 4-5 dni , co na prawdę w moim przypadku jest rzadkością . Mam nadzieję że marka ta wprowadzi bardziej "jesienne" kolory . Świetna kremowa konsystencja , bardzo bardzo wygodna aplikacja za pomocą dobrej jakości pędzelka . Jestem na TAK !
No właśnie ... wrzesień ... przedstawiam pierwszy z bardziej jesiennych kolorków tego sezonu na moich paznokciach . Dziwię się co niektórym blogerkom , że tak ostro krytykują tę markę . Mowa tu o jakże kontrowersyjnych lakierach Safari . Ja absolutnie polecam . Wiem że lakiery te można spotkać na bazarkach czy centrach chińskich , szczerze ?? nie przeszkadza mi to . Uważam że dyskryminacja czegoś tylko dlatego że nie stoi na półce w drogerii jest sporą przesadą . Niestety dziewczyny nie podam Wam nr lakieru prezentowanego przeze mnie , ponieważ takowego nie posiada. Jedynie na dnie opakowania widnieje grawer HD 31
A Wy Kochani jakie kolory preferujecie o tej porze roku ? Pozdrawiam Was serdecznie.
Ja również lubię te lakiery z serii safari :)
OdpowiedzUsuńnie ma powodu do narzekań prawda;)?
OdpowiedzUsuńprawda, prawda :)
OdpowiedzUsuńech, lato w tym roku to tylko chyba na paznokciach było widać - dobre i to :) bardzo podoba mi się ten intensywny róż, mam nawet podobny w swoim zbiorku ;)
OdpowiedzUsuń