Witam serdecznie :) przedstawiam kolejny makijaż dzienny ;) tym razem z delikatną kreską. Uważam że bardziej przypadnie on do gustu kobietkom lubiącym troszkę mocniejszy makijaż. Jest on naprawdę bajecznie prosty do wykonania. Do wykonania niezastąpione okazały się :
- Baza ArtDeco
- Cień bazowy Inglot nr 85 "sprint superstar", posłużył także jako rozświetlacz pod łukiem brwiowym i wewnętrznym kąciku - to lubię ;)
- W zewnętrznym kąciku roztarłam delikatnie grafitowy połyskujący cień Inglot "sprint superstar" nr 84.
- Następnie zrobiłam kreskę Eyelinerem Catrice w czarnym kolorze nr 010 Black Jack.
- Zanim Eyeliner zasechł na powiece roztarłam go tym samym grafitowym cieniem którym wycieniowałam zewnętrzny kącik, a także zaznaczyłam nim bardzo delikatnie dolną powiekę.
- Tusz L'oreal Volume Milion Lashes extra black .
- Brwi tradycyjnie przyciemnione paletka essence i żelem Delia.
Dziękuję serdecznie wszystkim odwiedzającym mojego bloga , zapraszam do komentarzy. Zdradzę Wam sekret :) pomyślałam, że jeśli kiedykolwiek uda mi się osiągnąć liczbę oglądających równą 50 ;) zrobię rozdanie na moim blogu ;) Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz